Wspomnienia z Pizy, zawsze wywołują na mojej twarzy uśmiech. Z krzywą wieżą mam mnóstwo pozytywnych wspomnień, począwszy od kolejki do kasy, gdzie poznaliśmy przesympatycznych ludzi z całego świata, po zaburzenia błędnika, przy wchodzeniu na szczyt budowli, aż po widoki zapierające dech w piersiach rozprzestrzeniające się na Alpy. Tłumy ludzi, wycieczek skupione w okół wieży, tworzą klimat, o którym ciężko zapomnień:)
Widoki ze szczytu krzywej wieży w Pizie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz